środa, 27 kwietnia 2016

Ucieczka ze szkoły...

Witajcie, witajcie.

Długo mnie tu nie było, mam nadzieję, że tęskniliście. odpowiedź to: tak

Więc dzisiaj jest środa jak pewne zauważyliście, a jeśli nie to polecam zakupić kalendarz więc czas na cotygodniową dawkę super aktualizacji. 

Dowiadujemy się, że Madison uciekła ze szkoły. 
W sumie wcale nie ze szkoły tylko od babci.

To śmieszne kiedy naprawdę uciekasz ze szkoły, przychodzisz do domu, w końcu możesz dorwać się do komputera, sprawdzasz nową aktualizację i okazuje się, że jakiś NPC z gry też uciekł. Bezcenne,

Oczywiście zanim zaczęłam jej szukać musiałam zrobić masę innych rzeczy...

Wyczyścić ryby z łusek...


Zabić niewinnych ludzi...


I stwierdzić, że SSO jest bardzo leniwe i nie chce im się tłumaczyć na polski. A szwedzki to taka trudna język.


Pojechałam do pustelnika, który kazał mi naprawić sieć rybacką.
Która swoją drogą też nie była przetłumaczona. 


Znowu zostałam okrzyknięta pelikanem. Musze poważnie zastanowić się nad zmianą pseudonimu...


Tak magicznie się przebrałam.
Kiedy już się z tym uporałam Hermit łaskawie powiedział mi gdzie jest Madison.
Poleciałam więc lecę tak niczym ptaaaaak do dużego drzewa, przy którym się znajdowała.

Mówiła coś o dzikich koniach, jakimś królu koni kto by tam wiedział o co jej chodziło...


Wiem tylko, ze była bardzo podekscytowana, o czym może zaświadczyć jej mina na powyższym zdjęciu. 
Wzięłam tą smętną podróbę Pippi Pończoszanki na swojego konia i zaczęłam się ścigać z dzikimi końmi.


Oczywiście jestem super i wygrałam.

młodzi bogowie

Oczywiście Madison uparła się by wsiąść na tego pięknego kuca walijskiego więc musiałam go uspokoić.

Tyle miłości na jednym obrazku.

A kiedy już na niego wsiadła to koń uciekł. Niezły dżołk.
Szybko ich złapałam, a koń pięknie się pożegnał i uciekł.
Nagle musiałyśmy uciekać bo biegły dzikie konie. Biegają tam zawsze heloł.

ten kadr, to ujęcie

Co się okazało? Że wystraszyły się odpływającego promu DC.


A niech was Dark Core! Co wy tu w ogóle robiliście do cholerci?!

Potem musiałam pojechać do latarni i powiedzieć o tym wszystkim Sigrid, która mi oczywiście nie uwierzyła.

W nagrodę za zadania otrzymujemy tę bluzkę.



Moim zdaniem bardzo ładna. Oczywiście upośledzenie mojego Drake'a nie zna granic. :')
Aż chce się wysłać SMS o treści POMAGAM.

Macie tutaj bonusowe zdjęcie z Liz i Aniełem.

Ritek w dredach RIP.

Elos,
Ritek.

piątek, 22 kwietnia 2016

Półwysep Południowego Kopyta!



Witajcie!

Przedwczoraj SSO przygotowało nam niespodziankę w postaci nowego terenu!

Tak wgl to ja już po egzaminach, więc trochę czasu teraz mam!









Pamiętacie tę drabinę? W końcu się o coś opiera!

Swoją drogą dzikie konie...
Waszym zdaniem jaka to rasa?
Bo mi bardzo przypominają Nokoty.
Trzymam kciuki, żeby to były Nokotki.


Dzisiaj albo jtr post z wyprawy z Liz, Moniełem i Aniełem. hue hue
Jednak nie będzie, nie czekajcie.
Proszę nie bić, plz.

Elos,
Ritek.

czwartek, 14 kwietnia 2016

Nowy teren!

To nie jest post o aktualnościach...

No może trochę.

Dzisiaj razem z Moniełkiem postanowiłyśmy obejrzeć nowy teren o pięknej nazwie Półwysep Południowego Kopyta. Po angielsku brzmi chyba lepiej no ale cóż. 
W trakcie zwiedzania obiecałam sobie, że jeśli zostanie dodana tu stajnia to absolutnie w niej zamieszkam.


Macie tu parę zdjęć, opowiadać nie będę bo padam z nóżek. 
W poniedziałek egzaminy no i robienie plakatu na biologię do pierwszej w nocy to nie jest dobry pomysł. 










 Tu już niestety Monieł musiał iść, więc zostałam sama.


nie wiem jak to się trzyma, nie wiem nawet czy chce wiedzieć...

To już wszystko na dzisiaj! Jak wam się podoba nowy teren?
Elos, 
Ritek.

wtorek, 5 kwietnia 2016

Nie będzie mnie...

Kto nie wie ten już wie, że za 2 tygodnie mam egzaminy.
Muszę się do nich jako tako przygotować więc nie mam czasu na pisanie. Wstawię może jakiegoś posta z aktualizacji. Ale to tyle. *jakbyś robiła więcej pff*
Proszę nie bić pls.

Elos,
Ritek.
zdjęcie karuzeli śmiechu jeszcze za czasów NK, które niestety rozpadło się przez powrót NW, do którego nie dołączyłam z powodu braku zamiaru płaszczenia się przed Mią. *sorki wszystkie osoby, które ją lubią, takie jest moje zdanie o niej.*