Kto z nas nie uwielbia korzystać z Weekendu Podwójnych Stracoins?
I to jeszcze wtedy kiedy odłożył sobie kupę szmalu by potem wydać je wszystkie na wirtualną walutę?
Osobiście nie mogłam się już doczekać double, a w tym roku totalnie mnie zaskoczył.
Byłam przygotowana na double w ten weekend. (18-21.03) lecz nastąpiło to wcześniej.
W piątek, byłam w teatrze - wróciłam późno więc już nawet nie sprawdzałam strony.
W sobotę byłam na barbarce i wróciłam do domu ok 16. Kiedy w końcu dorwałam się do komputera postanowiłam sprawdzić stronę SSO, by upewnić się, że to jeszcze nie w ten weekend. SSO natomiast miało inne plany. Zobaczyłam ofertę, natychmiast chwyciłam przygotowane 130 zł, na LT i wybiegłam z domu "załatwić pewną sprawę". Ruszyłam biegiem do kiosku gdzie sprzedawane są Paysefy. I okazało się, że otwarty był tylko do 15, a w niedziele akurat jest nieczynny. Totalnie się załamałam i gdy wróciłam do domu postanowiłam jeszcze raz zobaczyć ofertę. Kończyła się w poniedziałek o 9:00. Okej zdążę wyjść o 8 do kiosku i jeszcze się załapię.
Wstałam więc dzisiaj o 7:45, ogarnęłam co mogłam i wyszłam na spotkanie z kasjerką. Dokonałam szczęśliwego zakupu i radosnym krokiem w rytmie Nightcore ruszyłam z powrotem. Wstukałam moje szesnasto znakowe kody i nastąpiła magia. na moje konto wpłynęła nieskończona ilość dni Star Rider oraz 2400 Sc.
Po zalogowaniu pierwsze co zrobiłam to kupiłam mojego siwuska. byłam już dzień wcześniej w KŚ
Chciałam go nazwać Hansolo ale niestety nie ma Han w pierwszym członie. tak więc musiałam nacieszyć się samym Skywalker'em.
Anglik bardzo mi się podoba, jest taki oh ah.
Jeszcze dziś pojawi się w zakładce moje konie.
Koniec wywodów.
Elos,
Ritek.
Podzielisz się że mną koniem? :/ Dasz pół?
OdpowiedzUsuń~Monieł
Przód, tył? :D
OdpowiedzUsuńWszystko oprócz grzywki.
OdpowiedzUsuńBo to moja własna matematyka.
Usuń